Wszystko zaczęło się od Edwarda Hartwiga
Nie było by Lubelskiej grupy Portreciarze, gdyby nie E Hartwig. W 2015r Lubelskie Towarzystwo Fotograficzne dostało zgodę na dopisanie do nazwy „im Edwarda Hartwiga”
Sprawił, że kilku członów postanowiło naśladować E. Hartwiga jako Portreciarza i założyli tym samym grupę, która powstała również w 2015r.
Edward Hartwig urodził się 6 września 1909 roku w Moskwie – jeden z najwybitniejszych polskich fotografów. Jego ojciec prowadził atelier fotograficzne w Moskwie, a następnie w Lublinie, dokąd rodzina Hartwigów przeniosła się z powodu rewolucji. Hartwig rozpoczął fotografowanie w połowie lat 20.
W 1929 r. w Lublinie odbyła się jego pierwsza wystawa indywidualna. W latach 1932-34 studiował w Graphisches Institut w Wiedniu, w pracowni Rudolfa Kapitza i Hamsa Daimlera. W latach 1944-46 przebywał w łagrze. Po wojnie zamieszkał w Warszawie. Zajmował się fotografią pejzażową, w której realizował liczne eksperymenty formalne polegające przede wszystkim na stosowaniu grafizacji obrazu, dochodząc do przedstawień abstrakcyjnych.
Hartwig miał w planach, żeby zostać malarzem. Tym samym przygotowywał się do egzaminu Akademii Sztuk Pięknych w szkole prywatnej profesora Wiercińskiego. Był zaprzyjaźniony z grupą ciekawych malarzy w Lublinie i Kazimierzu. Fotograficzne atelier urządzi jak pracownię malarską, a zdjęcia nazywał „obrazami fotograficznymi”.
W ostateczności został fotografem jednym z najlepszych w Polsce i rozpoznawalnym na świecie.
Śladem ojca otworzył własny warsztat w Lublinie. Specjalizował się w portrecie i dobrze na tym zarabiał. Przed wojną przyjeżdżali do niego klienci z każdego zakątka Kresów, zwykle całymi rodzinami, a także z Warszawy.
Opublikował wiele albumów fotograficznych m.in.: “Ziemia rodzinna”, 1955; “Fotografika”, 1958; “Kulisy teatru”, 1969; “Wariacje fotograficzne”, 1978; “Wierzby”, 1989.W latach 1969-74 redagował Almanach Fotografiki Polskiej. Jego twórczość przez kilkadziesiąt lat kształtowała poziom polskiej fotografii.
Uznawany jest za artystę wszechstronnego, łączącego w pracach fotografię i grafikę, zafascynowanego na równi pejzażem i człowiekiem, fotografią teatralną, architekturą i szczegółem. Był członkiem – założycielem Związku Polskich Artystów Fotografików.
Zmarł wieczorem w szpitalu 28 października 2003 roku w Warszawie.
Bibliografia:
Hartwig E., Fotografika, Warszawa 1994.
Hartwig E., Na bieżąco…, Warszawa 1994.
Hartwig E., Tematy fotograficzne, Warszawa 1978.
Hartwig E., Wstęp do katalogu wystawy w Muzeum Historii Fotografii, Kraków 1995
E. Hartwig, Wstęp, [w:] tegoż, Fotografika, Warszawa 1960.
J. Bułhak, Fotografika, Warszawa 1931.
Zdjęcia: Narodowe Archiwum Cyfrowe
2 komentarze
vorbelutrioperbir
I like this site so much, bookmarked. “Respect for the fragility and importance of an individual life is still the mark of an educated man.” by Norman Cousins.
rund schwimmbadfolie
Hello There. I found your blog using msn. This is an extremely well written article. I’ll make sure to bookmark it and come back to read more of your useful information. Thanks for the post. I will certainly comeback.